aaa4 |
Wysłany: Pon 17:18, 19 Lut 2018 Temat postu: wstala |
|
Sabina okryla gole cialo i wstala, zeby zamknac drzwi; kazala wyjsc niewolnikom.
-Przeciez wiesz, ze tresujemy prawie nago - wyjasnila polubownie. Skrawki szat draznia lwy. A ty zle widziales! Masz natychmiast przeprosic Epafrodyta, zes go nazwal niewolnikiem. Juz dawno, po wystepach w amfiteatrze, otrzymal z rak cesarza zarowno laske wyzwolenca, jak i obywatelstwo rzymskie.
Tylko czesciowo mnie to przekonalo i nadal zadalem miecza.
-Natychmiast zdasz mi rachunek z bezwstydnych plotek, jakie kraza o tobie po Rzymie! Jutro odwolam sie do cesarza i zazadam rozwodu.
Sabina gwaltownie ochlodla. Spojrzala znaczaco na Epafrodyta i rozkazala:
-Zadus tego czlowieka! Zawiniemy cialo w dywan i zaniesiemy lwom na pozarcie. |
|